Aktualności

Rynek zdrowej żywności w Polsce jest bardzo podatny na modę

Rozmowa z Michałem Lasockim – założycielem i właścicielem firmy Intenson, zajmującej się dystrybucją i sprzedażą w Polsce produktów popularnie określanych mianem „zdrowa żywność”.
Jak to wszystko się zaczęło?

Cały mój biznes zaczął się od sprzedaży internetowej. Sprzedawaliśmy YerbaMate, akcesora do picia Yerby i inne produkty z Argentyny.

Sprzedawaliście tylko produkty związane z Yerbą?

Z początku tak, ale cały czas próbowałem rozszerzyć ten asortyment. Testowałem nowe produkty, bardzo mi na tym zależało. Kluczowym momentem w moim życiu zawodowym okazał się wyjazd do Stanów Zjednoczonych.

Co się stało w Stanach?

Zobaczyłem tam jak moda na zdrowe odżywianie potrafi zmienić życie wielu ludzi. Byłem tam pół roku, zdążyłem się jednak skutecznie tam zarazić całą tą ideologią związaną ze zdrowym odżywianiem i aktywnym trybem życia. Zobaczyłem, że ludzie mają inne spojrzenie na odżywianie, że jest coś takiego jak zdrowa żywność, ekologiczna żywność. Wtedy postanowiłem, że skoro tego teraz nie ma w Polsce, to ja to zmienię! Kluczowe było pojawienie się marki Intenson w 2011 roku oraz wyjście spoza sklepu internetowego do sklepów ze zdrową żywnością i sieci handlowych.

Skąd sprowadzacie Wasze produkty?

Z całego świata, z Ameryki Południowej, Azji, Europy…

Jaki jest klucz wyboru Waszych dostawców?

Przede wszystkim jakość produktów Muszą być one zdrowe, bez dodatków chemicznych i dokładnie zbadane przez laboratorium w Polsce.

Sam jadasz swoje produkty?

No pewnie! Zanim wprowadzę jakiś produkt na polski rynek, często testuję go najpierw na sobie.

Czym kierujesz się w prowadzeniu biznesu?

Własnym instynktem. To co mi się spodoba staram się wprowadzić do oferty. Wiadomo, że rynek w Polsce się poszerza, jest różny, wsłuchuję się więc w głosy klientów, słucham tego co ludzie chcieliby kupić, badam rynek i to w połączeniu z moimi zapatrywaniami wydaje mi się najważniejsze.

3 kluczowe elementy, które wpłynęły na rozwój Twojego biznesu?

Ciężka praca, dużo wieczorów spędzonych na przemyśleniach w którą stronę chcemy iść, co wprowadzać i testowanie tego w praktyce. Badanie różnych systemów promocji, różnych systemów sprzedaży i tak dalej. Drugim elementem jest wyczucie rynku. Wstrzelenie się w odpowiednim momencie w oczekiwania konsumentów. A trzecim elementem są ludzie i atmosfera panująca w firmie. Zależy mi na tym, aby moi pracownicy wierzyli w to co robią i byli ze swojej pracy zadowoleni. Jeśli to gra, to nie muszę ich przekonywać do tego, aby dawali z siebie więcej.

Jak zatrudniasz ludzi, to zwracasz uwagę na to jak oni się odżywiają? Jaką mają świadomość odżywiania?

Mamy różne stanowiska w firmie, więc na pewno nie jest to jakiś kluczowy element, ale mogę Cię zapewnić, że zdecydowana większość moich pracowników odżywia się zdrowo.

Jaki jest główny wyróżnik Twoich produktów?

Brak chemii. W obecnych czasach, gdy niemal wszystko co kupujemy jest bardzo mocno przetworzoną żywnością, z dodatkiem konserwantów i innych chemicznych składników, myślę, że jest to całkiem fajny wyróżnik.

Jak w tej chwili wygląda rynek zdrowej żywności w Polsce?

Przede wszystkim on bardzo szybko się rozwija. Wszystko zaczęło się już dużo wcześniej na zachodzie, w USA czy Niemczech, ale w Polsce przyjęły się trochę inne produkty niż tam, więc w każdym kraju to wygląda trochę inaczej.

Jakie zagrożenia dostrzegasz w Polsce?

W naszym kraju jest bardzo wiele osób, które nie do końca trzymają się standardów. Wiele osób bierze za to i nie spełnia podstawowych wymogów. Jest bardzo wiele sklepów, w których możemy dostać teoretycznie zdrowe produkty, które są jednak słabej jakości. Są to produkty zanieczyszczone, nieprzebadane. To trochę taka wolna amerykanka.

Przyszłość rynku?

Na pewno rynek zweryfikuje słabe, nieprzebadane produkty, które go w tej chwili zalały. Ludzie zaczną zwracać uwagę na certyfikaty jakościowe, badania które przeszła żywność i tak dalej. Poza tym jest to rynek mocno podatny na modę…

Co masz na myśli?

Prosty przykład – w pewnym momencie kilku topowych celebrytów powie w tym samym czasie, że bardzo lubi jakiś produkt. Wtedy ludzie z dnia na dzień zwrócą na niego uwagę i odkryją jego wartość. Nagle zacznie się on świetnie sprzedawać, zrobi się na niego moda. Coś takiego może się stać w każdej chwili… Nie ma obecnie jakiegoś jednego super modnego produktu z kategorii zdrowa żywność, który by zdominował rynek. Wszystko się rozwija i trudno jest przewidzieć jakie produkty będą na topie na przykład za rok.

Dodaj komentarz